Obecnie jesteśmy w dużo gorszej sytuacji materialnej jak choćby 2-3 lata temu

25 maja
06:16 2012

Nie da się ukryć, że obecnie jesteśmy w dużo gorszej sytuacji materialnej jak choćby 2-3 lata temu. A przecież wtedy również panował kryzys, a nie w takim nasileniu w jakim do nas powraca. Tymczasem jeszcze nie tak dawno na przykład na kredyt na nowe auto mogła sobie pozwolić średnio zarabiająca rodzina, podobnie rzecz miała się z kredytami na mieszkanie. Po prostu ludzie mieli pracę, mieli zdolności kredytowe i spełniali warunki jakie stawiały przed nimi banki. Dlatego ani kredyt na nowe auto, ani na kredyt mieszkaniowy po prostu wiele rodzin było stać. Niestety kryzys do nas powraca ze zdwojoną siłą i coraz bardziej zaczynamy odczuwać jego skutki. Szczególnie daje się nam we znaki Grecja, która stoi u progu bankructwa. Przekłada się to naszą sytuację finansową, skutków kryzysu nie wytrzymuje wiele firm o po prostu plajtuje a ich pracownicy zasilają grono bezrobotnych. A jak nie ma dopływu gotówki staramy zatrudniać się w szarej strefie, ale wiadomo na jakich zasadach funkcjonuje szara strefa więc o dopływie konkretnej gotówki co miesiąc nie ma nawet co marzyć. Poza tym banki od jakiegoś czasu są bardziej rygorystycznie nastawione do swoich klientów, więc o kredyt dla bezrobotnych też nie można liczyć. O kredyt gotówkowy takie rodziny również mogą zapomnieć a wspomniany już kredyt na nowe auto w ogóle nie wchodzi w rachubę. Zresztą kto tak naprawdę teraz myśli o takich kredytach. Chyba tylko osoby naprawdę dobrze sytuowane, których miesięczne dochody są dużo większe niż przeciętna krajowa. Stąd wyhamowanie również na rynku motoryzacyjnym, stąd likwidowane salony samochodowe i autokomisy i stąd mniejsze zainteresowanie kredytami samochodowymi. Zresztą banki także nie chcą już udzielać tylko kredytów samochodowych co kiedyś. Tak więc ani kredyt na nowe auto, ani kredyty na zakup samochodów używanych nie są już tak rozchwytywane jaki jeszcze do niedawna. Coraz więcej osób zwraca się natomiast ku leasingowi ponieważ jest tańszy i łatwiej wziąć auto w leasing niż kredyt samochodowy.